czwartek, 12 marca 2009

Radość i entuzjazm w ewangelizacji

Dlaczego radość jest kluczem do ewangelizacji?

Ewangelizacją zajmuje się już od 15 lat.
W tym czasie miałem okazję oglądać wiele akcji, meetingów ewangelizacyjnych.
Niektóre z nich przyciągały wielkie tłumy, inne pomimo tego, że były perfekcyjnie zorganizowane nie wzbudzały prawie żadnego zainteresowania.
Ludzie przechodzili, rzucali okiem przez chwilę i odchodzili, bez najmniejszego poruszenia.

Moim skromnym zdaniem przyczyną obojętności był brak radości i entuzjazmu wśród ewangelizatorów.
Ludzie lgną do radości i entuzjazmu, jak pszczoły do miodu, pod warunkiem, że jest ona szczera i autentyczna.
Jeśli to będzie jedynie uśmiech numer 5 wyćwiczony przed lustrem, nie przyniesie to w dłuższym czasie dobrych owoców.
Każdy z czasem się pozna na takim udawaniu.

Dlaczego zatem, brakuje w niektórych ekipach ewangelizacyjnych radości i entuzjazmu?

To pytanie każdy powinien zadać sobie osobiście.
Dlaczego ja nie mam radości i entuzjazmu, który przyciągałby ludzi do Boga?

Pewnie pomyślisz, że teraz nastąpi cały szereg rad dla Ciebie jak zdobyć radość ewangeliczną.
-Nic z tego. Ja nie mam takich rad dla Ciebie.
Ale zdradzę ci jednak, jeden z moich sekretów.
Ty, tą radość już dawno masz w sobie.
Otrzymałeś ją jako jeden z owoców Ducha Świętego.

-A zatem gdzie ona jest?
-Dałeś ją sobie zakryć.

Może przyczyną jest to że oglądasz wiadomości tv, których jedynym celem wydaje się być wpędzenie ludzi w depresję.
A może ludzie mówili ci, nie bądź taki wesołek, ten entuzjazm ci przejdzie.

Nie słuchaj ich! On Ci nigdy nie przejdzie. Jak Bóg daje to nie zabiera.

Co zatem robić?
Powróć do tego co było na początku i ciesz się radością i entuzjazmem w ewangelizacji.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz